Konspekt

Konspekt
Witam Cię na moim blogu. Nazywam się Jacek Olszewski. Od ponad 15 lat zajmuję się rozwojem kompetencji miękkich oraz pomagam Klientom w trudnych sytuacjach życiowych. Ponadto jestem praktykiem...człowiekiem po przejściach, menadżerem, handlowcem... Mam nadzieję, że znajdziesz tutaj coś dla siebie. Jeżeli jednak nie, to napisz do mnie, a ja odniosę się do tego i może napiszę o tym na blogu.

piątek, 7 grudnia 2018

Wielka moc prezentów. O czym warto pamiętać?


Boże Narodzenie, urodziny, imieniny to okazje do obdarowywania bliskich i znajomych. Tylko czy pamiętamy o tym, że upominki mają wielką moc?… zarówno jasną jak i ciemną? Więc przy wyborze warto pamiętać o paru rzeczach…

Jasna strona mocy prezentów

Największą moc mają prezenty dobierane do zainteresowań, marzeń osoby obdarowywanej. Tak więc warto zadać sobie trud i przed dokonaniem zakupu zainteresować się tą osobą. Moc wówczas będzie nie tylko w samym prezencie, ale też w fakcie, że zaangażowaliśmy się w poznanie ważnych, psychologicznych motywów dla tej osoby. Wówczas zwiększa się więź emocjonalna między darczyńcą i obdarowywanym.
Jeżeli nawet nie wiemy, co kupić, bo nie znamy tej osoby lub nie mamy czasu na prowadzenie dochodzenia, warto poszukać produktu oryginalnego, niestandardowego i nie z przeznaczeniem do użytku codziennego.
Prezenty wykonywane samodzielnie wymagają czasu i wysiłku. Nie muszą być drogie w przygotowaniu. Liczy się inicjatywa (zaangażowanie, poświęcony czas) i dopasowanie do obdarowywanej osoby. Moc tych prezentów spływa również na wykonawcę. Poczucie dumy, że - mimo trudności - udało mi się stworzyć własnoręcznie prezent, wzmacnia nas pozytywnie. Często jest to też okazja do wykonania materialnego przedmiotu. A jest to ważne głównie dla osób, za których codzienną pracą nie idą mierzalne, materialne efekty. Dodatkowo zanika rutyna codziennego dnia, bo… trzeba w tajemnicy znaleźć miejsce i czas na wykonanie, czeka się z niecierpliwością na finał swojej pracy, wyobraża się minę obdarowywanej osoby…
Niestety, często zapominamy, że prezenty mogą być również niematerialne i nie Mamy naturalną tendencje do zauważania błędów, niedociągnięć i dość łatwo jest nam o tym mówić. Dobre rzeczy uznajemy za normę lub nawet ich nie zauważamy. A warto zauważać i o nich mówić.
trzeba czekać do specjalnych okazji, żeby je dawać bliskim. Dobre słowo każdego dnia, podziękowanie nawet za drobną rzecz, zauważenie, że ktoś się bardzo stara, przytulenie, uścisk dłoni… to tak niewiele kosztuje, a może czynić dużo dobrego.
Warto też obdarowywać się samemu, bez czekania na uwagę innych. Drobny prezent dla siebie, każdego dnia wzmacnia nas i daje siłę do życia. I nie muszą być to przedmioty. Czasami warto samemu zauważyć, co w danym dniu nam się udało zrobić i pochwalić się za to przed sobą samym. Polecam wieczorne podsumowanie dnia. W szczególności, gdy mamy poczucie, że nic się dzisiaj nie udało, że to był czas samych potknięć. Warto wówczas skupić się na tym, jak udało się nam ten dzień przetrwać, co zrobiliśmy, jak działaliśmy, bo przecież… przetrwaliśmy!

Ciemna strona mocy prezentów

Prezent kupowany z założeniem, że będzie do wspólnego użytku (np. odkurzacz, patelnia, szczoteczka elektryczna do zębów), albo głównie dla mnie… nie tylko budzi rozczarowanie, ale też poczucie, że darczyńca myśli wyłącznie o sobie. Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy obdarowywany faktycznie, bardzo chce otrzymać taki podarek.
Kupowanie standardowych zestawów (tzw. masówki, która zalega przed świętami półki większości marketów), powtarzanie prezentów nabiera charakteru rutyny. Zadowolenie z takich „niespodzianek” często bywa krótkie. Często też obdarowywany, żeby nie sprawić przykrości, udaje radość, wcale nie ciesząc się prezentem… a czasem nawet wzmacnia w sobie poczucie, że niewiele znaczy dla danej osoby.
Prezenty niedopasowane do obdarowywanego, standardowe często są zapominane. Zalegają w szafkach i czekają na okazję, żeby je wyrzucić, albo… podarować komuś innemu. No i jeszcze musimy udawać, jak bardzo się nam podobają… co często wprowadza w błąd darczyńcę i wzmacnia w poczuciu, że dokonał dobrego wyboru.
Prezenty codziennego użytku często dobrze spełniają swoją rolę, ale niestety wraz z upływem czasu zaczynamy zapominać, kto nam je podarował.
No i na koniec wisienka na torcie… zwierzęta… zakup zwierząt powinien być przemyślany i ze świadomością, że idą za tym codzienne, dodatkowe obowiązki. Jeśli jest inaczej wówczas cierpią zwierzęta… a to są istoty, które również doświadczają bólu.

Miłego obdarowywania się!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz